– Dzięki determinacji Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, samorządów i Senatu, Koalicji Obywatelskiej, te złe, nieuczciwe wybory nie odbędą się w maju – mówił lider PO Borys Budka podczas konferencji prasowej w Sejmie. – Pani marszałek jako jedyna była tą, która pokazała, że wartości są ważniejsze niż polityka – mówił Budka.
Podczas prezentacji kandydata głos zabrał także Tomasz Grodzki. Jego zdaniem Rafał Trzaskowski to kandydat, który zapewni Polakom dobrą przyszłość. – Jestem przekonany, że Rafał Trzaskowski będzie tym, który umówi Polki i Polaków na rendez-vous z przyszłością i będzie tym, który nas poprowadzi, naszą ojczyznę do świetlanej przyszłości – powiedział marszałek Senatu.
Trzaskowksi wygrywa. Co ze stolicą?
Serwis Rp.pl kreśli scenariusz związany z potencjalnym zwycięstwem Rafała Trzaskowskiego. Sytuacja, w której prezydent miasta wygrywa wybory prezydenckie w całym kraju, jest uregulowana prawnie.
Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym w przypadku, gdy mandat prezydenta miasta (burmistrza lub wójta), wygaśnie przed upływem jego kadencji, rozpisane muszą być przedterminowe wybory – chyba, że wygaśnie na mniej niż 6 miesięcy przed końcem kadencji lub radni podejmą uchwałę o nieprzeprowadzaniu wyborów, gdyby głosowanie miałoby się odbyć w okresie dłuższym niż pół roku, ale krótszym niż rok do końca kadencji. Dopóki nie zostanie wybrany następca, jego funkcję pełni osoba wyznaczona przez premiera – komisarz miasta – opisuje portal.
Kadencja Rafała Trzaskowskiego jako prezydenta Warszawy kończy się w 2023 roku. Zonacza to, że gdyby wygrał wybory prezydenckie, w Warszaawie zostałyby zorganizowane przyspieszone wybory włodarza miasta.
Czytaj też:
"Trzaskowski umówi Polki i Polaków na rendez-vous z przyszłością"Czytaj też:
"Kabarecik Budki" i "Pani Bojkot". Terlecki bezlitosny dla KO