– Te wybory są o tym, jaka będzie Polska. To bardzo wyraźnie w tej chwili widać. Wystarczy spojrzeć na to, co mówią poszczególni kandydaci w tych wyborach. To są wybory o to, jaka będzie Polska. Czy Polska nadal będzie się dynamicznie rozwijała tak samo jak przez ostatnie pięć lat, według tych samych elementów podstawowych, realizując te same cele, które przez ostatnie pięć lat były wskazane i były konsekwentnie realizowane, czy też będzie się zwijała, tak jak była zwijana przez poprzednie osiem lat – wskazał ubiegający się o reelekcję prezydent Mławie,
Andrzej Duda odniósł się do przedstawionej przez siebie Karty Rodziny, która wywołała spór o ideologię LGBT. – Chcę, żeby to była Polska silna. A coż było zawsze tą największą siłą Polski? Otóż tą największą siłą Polski zawsze była nasza tradycja, nasza kultura, nasza mowa. Gdzie to wszystko zawsze było ulokowane? W rodzinie. To jest wszystko rodzina, dlatego rodzinę traktuję w sposób szczególny, dlatego przygotowałem i przedstawiłem Kartę Rodziny, jako fundamentalny, mogę śmiało powiedzieć, manifest polityczny czy też element tego wielkiego manifestu politycznego, co jest dla mnie ważne i co chcę, żeby było chronione i rozwijane. Właśnie polska rodzina – zaznaczył polityk.
Czytaj też:
"Faszystowskie bydlę". Skandaliczny wpis o prezydencie, są zarzutyCzytaj też:
"Dzisiaj straszny fakt ujrzał światło dzienne". Trzaskowski kpi z TVP