Gdyby wybory prezydenckie odbyły się w najbliższą niedzielę, Andrzej Duda uzyskałby 44,6 proc. głosów. To o pół pkt. proc. więcej niż w poprzednim badaniu. Z sondażu wynika, że na drugim miejscu uplasowałby się kandydat KO Rafał Trzaskowski, który zyskał w porównaniu do poprzedniego sondażu 1 pkt. proc. i obecnie może liczyć na 29,3 proc. głosów.
Ostatnie miejsce na podium należy do Szymona Hołowni. Na tego kandydata chęć oddania głosu zadeklarowało 8,9 proc. respondentów. To spadek o 1,8 pkt. proc.
Na kolejnych miejscach znaleźli sie kandydat Konfederacji Krzysztof Bosak - 7,3 proc. (+0,2), Władysław Kosiniak-Kamysz PSL - 6,9 proc. (+0,3) i reprezentujący Lewicę Robert Biedroń - 2,1 proc. (-0,6). Chęć oddania głosu na innego kandydata zadeklarowało 0,9 proc. ankietowanych (+0,4).
Andrzej Duda zwycięzcą II tury wyborów
Z badania wynika, że w II turze wyborów prezydenckich zwyciężyłby Andrzej Duda. Ubiegający się o reelekcję prezydent pokonałby kandydata Koalicji Obywatelskiej uzyskując 50,9 proc. głosów (+0,2 proc.). Rafał Trzaskowski mógłby wówczas liczyć na 49,1 proc. głosów (-0,2).
Badanie przeprowadzono w dniach 18-19 czerwca 2020 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1017 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. W prezentowanych wynikach uwzględniono wyłącznie osoby, które zadeklarowały, że będą głosować i określiły na jaką partię (w wyborach do Sejmu) i na jakiego kandydata (w wyborach prezydenckich) będą głosować.
Szacowana frekwencja wyborcza wyniosłaby 60 proc. (-1 pp w stosunku do badania z 3-4 czerwca).
Sondaż wykonała pracownia Estymator www.estymator.com.pl.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.