Na finiszu kampanii wyborczej, ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda udał się do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotka się dziś z amerykańskim przywódcą Donaldem Trumpem. Z przekazanych w ubiegłym tygodniu przez Dudę informacji wynika, że rozmowy będą dotyczyły m.in. obrony i bezpieczeństwa, współpracy energetycznej i gospodarczej oraz bezpieczeństwa telekomunikacyjnego.
Wizyta ta spotyka się z krytyką ze strony polityków opozycji. Wczoraj list do prezydenta wystosował kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. W kontekście wizyty w Waszyngtonie zapytał w nim, czy są m.in. plany przenoszenia do Polski broni jądrowej lub budowy reaktora atomowego.
Do sprawy odniósł się na Twitterze były senator Platfomy Obywatelskiej Robert Smoktunowicz. "Czekamy na ważne dla Polski spotkanie Prezydent Andrzej Duda - Donald Trump. Wściekłość opozycji widać" – podkreślił.
W dalszej części wpisu prawnik zwrócił uwagę na komentarze doświadczonych politologów i dziennikarzy. "Jakby nie rozumieli, że ta wizyta przykryje na pozostały czas kampanii wszelkie inne tematy i wpłynie na ostateczny wynik wyborów" – ocenił.
twitterCzytaj też:
Sakiewicz: Grodzki nasłał na mnie policjęCzytaj też:
"Zrobiła coś niewybaczalnego...". Kasia Kowalska wyznała na co zachorowała jej córka