W środę liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska przebywa z wizytą w Polsce. Spotkała się m.in. z premierem Mateuszem Morawiecki oraz przewodniczącym „Solidarności” Piotrem Dudą.
Tymczasem w Parlamencie Europejskim głos w sprawie Cichanouskiej zabrał Donald Tusk. "Wierzę, że będzie to silny sygnał, jeśli UE nominuje Swietłanę Cichanouską i jej męża Siergieja, który nadal przebywa w więzieniu, do Pokojowej Nagrody Nobla, aby oddać hołd wszystkim Białorusinom zaangażowanym w ten najbardziej pokojowy ruch od lat" – napisał szef EPL na Twitterze.
"Dziękuję za zaangażowanie i jednoznaczne wsparcie dla naszych białoruskich przyjaciół. Nikt z nas nie wie, jak i kiedy skończy się ich walka o wolność, ale wszyscy wiemy, kto ma rację" – stwierdził Tusk, zwracając się do członków EPL.
Po 9 sierpnia na Białorusi wybuchły protesty przeciwko wynikom wyborów prezydenckich, które według oficjalnych danych wygrał z poparciem 80 proc. Aleksandr Łukaszenka, rządzący krajem od 26 lat.
Przed wyborami popularny bloger Siarhiej Cichanouski został zatrzymany, co uniemożliwiono mu kandydowanie. Wtedy sprawy w swoje ręce wzięła jego żona, Swiatłana.
Czytaj też:
Premier o Białorusi: Dziękuję wszystkim posłom opozycji