– Pierwszy raz święta spędzimy w bardzo małym gronie w górach w Szwajcarii – tłumaczył polityk w programie.
– Tam jest moja siostra, w tym roku zmarł jej mąż. Święta spędzimy w gronie: żona, moja siostra, ja, czyli we troje, jako reprezentanci tego samego pokolenia. Nie będzie mojej córki, zięcia, młodszych ludzi – stwierdził Kwaśniewski.
Święta w mniejszym gronie
W Polsce do 27 grudnia zakazane jest organizowanie imprez i zebrań. Wyjątkiem są spotkania do 5 osób, które odbywają się np. w domach.
Jeszcze w listopadzie weszło w życie rządowe rozporządzenie w sprawie określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z epidemią. Zapisano w nim, że do 27 grudnia zakazuje się organizowania imprez, spotkań i zebrań z wyłączeniem m.in. imprez i spotkań do 5 osób, które odbywają się w lokalu lub budynku wskazanym jako adres miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, która organizuje imprezę lub spotkanie.
Do limitu tego nie wlicza się osoby zapraszającej na imprezę oraz osób, które wspólnie mieszkają lub gospodarują z tą osobą.
Jak wskazywał minister zdrowia Adam Niedzielski, zalecenia te będą także obowiązywały w czasie świąt Bożego Narodzenia i stanowią one "pewien punkt odniesienia".
Czytaj też:
Prawie 700 ofiar śmiertelnych w ciągu doby. Trudna sytuacja u sąsiada Polski