Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało o zatrzymaniu trzech kolejnych osób w sprawie byłego ministra w rządzie PO-PSL. Zatrzymani, po zakończeniu czynności procesowych, zostaną przewiezieni do Warszawy, gdzie w tamtejszej Prokuraturze Okręgowej mają usłyszeć zarzuty. Chodzi o przestępstwa korupcyjne, działania w zorganizowanej grupie przestępczej oraz prania pieniędzy.
Tymczasem jak informuje serwis wPolityce.pl, Grzegorz W. to współpracownik Pawła Wojtunika, byłego szefa CBA, a dziś prowadzącego firmę detektywistyczną.
"Posiada wieloletnią praktykę na stanowiskach kierowniczych w organach porządku publicznego, w tym w Centralnym Biurze Śledczym. Realizował zadania związane ze zwalczaniem krajowej i międzynarodowej przestępczości zorganizowanej. Ukończył krajowe i zagraniczne kursy doskonalące w zakresie prowadzenia ofensywnych metod pracy operacyjnej" – portal przywołuje referencje wystawione W. przez firmę prowadzoną przez Pawła Wojtunika, gdzie Grzegorz W. jest prokurentem.
Paweł Wojtunik w latach 2009–2015 pełnił funkcję szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Zatrzymanie Nowaka
Były minister transportu został zatrzymany w lipcu 2020 r. w Trójmieście i od tamtej pory przebywa w areszcie śledczym, w którym decyzją Sądu Apelacyjnego w Warszawie, pozostać ma co najmniej do końca stycznia.
Nowak podejrzany jest obecnie o popełnienie 11 czynów korupcyjnych, w tym przyjmowanie łapówek za przyznawanie kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie, a także o pranie pieniędzy. Nowak miał m. in., według śledczych, przyjąć blisko 200 tys. zł w latach 2012-2016 od byłego prezesa PKN Orlen Dariusza K. za pośrednictwem "osoby trzeciej".
Czytaj też:
Pawłowicz przypomina słowa Komorowskiego. "Jeszcze kilka lat temu..."Czytaj też:
Żenujący wpis Nitrasa. Reaguje poseł PiS