– Wspólnie z członkami klubu poselskiego Kukiz'15 podjęliśmy decyzję o nie uczestniczeniu w tym roku, ani w żegnaniu starego roku, ani witaniu nowego roku. Postanowiliśmy oprotestować tak stary jak i nowy rok we własnych domach strajkując i solidaryzując się w ten sposób ze strajkującymi parlamentarzystami – deklaruje Kukiz ubrany w kask Milicji Obywatelskiej.
Grupa posłów opozycji okupuje Sejm od 16 grudnia. Politycy PO i Nowoczesnej spędzili na sali plenarnej zarówno Boże Narodzenie, jak i Sylwestra. Domagają się od marszałka Marka Kuchcińskiego powtórzenia głosowania nad ustawą budżetową, którą ich zdaniem przegłosowano w Sali Kolumnowej nielegalnie. Blokada parlamentu ma trwać co najmniej do 11 stycznia.
Czytaj też:
Ziemkiewicz: Ciamajdan, czyli co nas śmieszy w KODzie