"Państwowa Agencja Atomistyki na bieżąco analizuje dane otrzymywane z krajowego systemu monitoringu radiacyjnego. PAA nie odnotowała żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej. Obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska" – czytamy w najnowszym komunikacie instytucji.
PAA informuje o sytuacji w związku z wojną na Ukrainie. W pierwszych tygodniach Rosjanie zajęli obiekty elektrowni atomowej w Czarnobylu. Ostatecznie Ukraińcy odbili ten teren i podali, że nie ma zagrożenia.
Zełenski: Rosja może użyć broni jądrowej
Prezydent Ukrainy ostrzega, że Rosja jest gotowa użyć broni jądrowej. – Nie tylko ja, ale cały świat obawia się, że Rosja może użyć broni jądrowej. Rosjanie mogą to zrobić, bo za nic mają życie ludzkie – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla stacji CNN.
– Nikt nie oczekiwał, że wybuchnie wojna w 2014 roku, nikt nie oczekiwał, że wybuchnie w 2022 roku, nikt też nie oczekiwał, że Rosjanie będą w taki sposób atakować ukraińskich cywili – wskazał Zełenski. – W ten sposób Rosja pokazuje, że może wszystko, że może użyć broni chemicznej, a nawet atomowej – powiedział polityk.
Prezydent Ukrainy odniósł się także do rozmów pokojowych z Rosją. – Warunki osiągnięcia pokoju muszą być przyzwoite, nie możemy oddać naszego terytorium, jednak po Buczy, Wuhłedarze i Mariupolu nasze społeczeństwo nie chce, byśmy rozmawiali z Rosjanami – podkreślił Zełenski w CNN.
– Być może da się zakończyć tę wojnę bez dialogu, bez kompromisu, ale jaka jest tego cena? Ofiary w ludziach. I tę cenę płacą Ukraińcy – zaznaczył Wołodymyr Zełenski.
Czytaj też:
Kard. Nycz: Módlmy się za Ukrainę i szukajmy tego, co w górze