Jak informuje serwis Gazeta.pl, Straż Marszałkowska zaalarmowała marszałka Sejmu Szymona Hołownię, że poseł Grzegorz Braun dopytywał, gdzie może deponować broń palną, gdy przychodzi na obrady Sejmu. Według ustaleń portalu, Hołownia zwrócił się już do policji ws. ewentualnego pozwolenia na broń dla Brauna.
Braun chodzi po Sejmie z bronią palną?
Z informacji Gazeta.pl wynika, że Straż Marszałkowska tuż po tym, jak Grzegorz Braun za pomocą gaśnicy zgasił świece chanukowe w Sejmie, zaalarmowała marszałka Sejmu Szymona Hołownię w innej sprawie. Poseł Konfederacji miał bowiem pytać ich wcześniej, gdzie może deponować swoją broń, gdy przychodzi na obrady Sejmu, co ich zdaniem, mogło świadczyć o tym, że porusza się on po budynku Sejmu z bronią palną.
– O tym, że poseł Grzegorz Braun pytał Straż Marszałkowską o miejsce w budynku Sejmu, w którym mógłby deponować broń, marszałek Sejmu dowiedział się od komendanta Straży Marszałkowskiej, w związku z zachowaniem Grzegorza Brauna, 12 grudnia 2023 r., kiedy to poseł Braun zgasił gaśnicą świece chanukowe – przyznała w rozmowie z Gazeta.pl Katarzyna Karpa-Świderek, doradczyni marszałka Sejmu.
Jak wyjaśniła, Straż Marszałkowska była o to pytana przez Brauna a długo przed tym, zanim stanowisko marszałka Sejmu objął Szymon Hołownia. Sprawa ta jednak wróciła ze wzglądu na kontrowersyjne zachowanie posła w Sejmie.
Szymon Hołownia zgłosił sprawę policji
Gazeta.pl donosi, że Kancelaria Sejmu miała już podjąć działania w związku ze zgłoszeniem od Straży Marszałkowskiej.
– Po incydencie w Sejmie z udziałem posła Brauna marszałek wysłał pismo do policji, podnosząc w nim obawy, czy Grzegorz Braun kwalifikuje się do posiadania licencji na posiadanie broni – poinformowała doradczyni marszałka Sejmu.
Zaznaczono również, że wnoszenie broni na salę plenarną Sejmu jest zabronione, ale Straż Marszałkowska nie przeprowadza żadnych przeszukań posłów.
Wśród parlamentarzystów mają krążyć też legendy o czarnej teczce, z którą nie rozstaje się w Sejmie Grzegorz Braun. Cześć polityków stawia na to, że są w niej ważne dokumenty, inni, że właśnie broń.
Rzeczniczka Konfederacji odpowiada na doniesienia
Do sprawy odniosła się również Marta Czech, rzeczniczka prasowa Konfederacji Korony Polskiej, której założycielem jest Grzegorz Braun.
– Nie mam wiedzy, czy pan poseł Grzegorz Braun ma pozwolenie na broń i samą broń. Jest promotorem powszechnego dostępu do broni, ale jest też przeciwnikiem rejestracji posiadania broni. Pozwolenie polega na tym, że jest spis posiadaczy broni, który może być traktowany jako lista proskrypcyjna. Wątpię w to, czy pan poseł dał się na taką listę wciągnąć – powiedziała.
Czytaj też:
"Całkowicie nierealne". Słynny pisarz o tym, co dzieje się w PolsceCzytaj też:
Reporter TV Republika interweniuje na policji. Mówi o "uprowadzeniu" Wąsika i Kamińskiego