Jak podaje RMF FM, Paweł Graś ma zostać za kilka dni szefem gabinetu premiera. "Dokumenty w sprawie powołania go na to stanowisko są już gotowe i czekają jedynie na podpis" – czytamy na stronie internetowej radia.
Graś już zaczął pracę. "Znowu ma rozdawać karty"
Dziennikarze ustalili, że Graś już teraz działa przy premierze – był z Donaldem Tuskiem w Kijowie podczas jego oficjalnej wizyty w zeszłym tygodniu. Miał pojawić się także na chwilę w Sejmie.
Według informacji RMF, obecnie Graś koordynuje wymianę prezesów państwowych spółek, którą przeprowadzają minister aktywów państwowych Borys Budka i jego zastępca Robert Kropiwnicki.
"Paweł Graś znowu ma więc rozdawać karty, tak jak za poprzedniego rządu Platformy Obywatelskiej" – zwraca uwagę stacja. Był wtedy rzecznikiem rządu (w latach 2009-2014), potem sekretarzem generalnym PO (2013-2014). Następnie razem z premierem wyjechał do Brukseli, zostając doradcą Tuska, kiedy ten objął funkcję szefa Rady Europejskiej (2014-2019).
Sejm wybrał Tuska na premiera
11 grudnia 2023 r. Sejm nie udzielił wotum zaufania rządowi premiera Mateusza Morawieckiego, którego wcześniej desygnował prezydent Andrzej Duda.
Jeszcze tego samego dnia Sejm wybrał na premiera Donalda Tuska. Jego rząd uzyskał wotum zaufania w głosowaniu 12 grudnia, a dzień później, 13 grudnia, został uroczyście powołany przez prezydenta.
Koalicję rządzącą tworzą trzy formacje polityczne – Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica – łącznie kilkanaście partii, które po jesiennych wyborach parlamentarnych mają większość w Sejmie (248 mandatów).
Prawo i Sprawiedliwość uzyskało w ostatnich wyborach 35,38 proc. głosów i 194 mandaty. Było to zbyt mało, żeby zachować władzę (do większości potrzeba 231 posłów).
Czytaj też:
Kaczyński "zostanie zmuszony do odejścia"? Prof. Dudek wskazuje warunek