Do burzliwej dyskusji doszło w programie Bogdana Rymanowskiego na antenie TVN 24. Punktem wyjścia były słowa Jana Pawła II przypomniane przez Rymanowskiego, zgodnie z którymi "naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości". Lubnauer oceniła, że te słowa są nieprawdziwe, gdyż nikt "nie zabija dzieci", a samo pojęcie "dziecka poczętego" zostało jej zdaniem wprowadzone przez antyaborcyjne środowiska, które Lubnauer określiła mianem "fundamentalistycznych".
Jak zauważył Rafał Ziemkiewicz, jeżeli zastosować logikę Lubnauer, zgodnie z którą życie zaczyna się dopiero po urodzeniu, to Nowoczesna powinna domagać się pełnego prawa do aborcji przez cały okres ciąży. "Po przepisach, z mocy których Michalina Wisłocka dostałaby za potępianie aborcji 3 lata więzienia to kolejny wykwit geniuszu p. przewodniczącej" – ocenił publicysta "DoRzeczy".
Do wystąpienia liderki Nowoczesnej odniosła się również działaczka na rzecz praw dzieci nienarodzonych Kaja Godek, która oceniła, że wypowiedź Lubnauer jest jedynie kolejnym dowodem na potrzebę wprowadzenia zakazu aborcji. "Właśnie dlatego trzeba prawnej ochrony życia - żeby ratować dzieci przed takimi jednostkami, które arbitralnie ustalają kto człowiek a kto nie" – napisała na Twitterze.
twitterCzytaj też:
Szczerski: Ci, którzy są ofiarami prawa do aborcji nie mają prawa głosu. To jest problem demokracjiCzytaj też:
"Jakie mamy prawo odbierać im życie?" Patryk Jaki o aborcji eugenicznej