Były przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru poinformował, że opuszcza dotychczasową partię. – Czynię to ze smutkiem i żalem, to są bardzo ważne dla mnie trzy lata, ale nasi wyborcy oczekują ode mnie i od nas wyrazistości, jednoznaczności i szczerości a tego nie ma – powiedział dziennikarzom.
Petru zapewnił, że będzie walczył przeciwko polityce PiS, a jego celem jest przygotowanie kontroferty programowej na 2019 rok, którą wkrótce przedstawi.
– Jeśli chodzi o budowanie kontroferty, to jest to propozycja kabaretowa, bo Ryszard Petru nie kojarzy się Polakom jako ekonomista, tylko jako kabareciarz polityczny – ocenił Adam Andruszkiewicz.
Czy powstanie nowy twór polityczny, w którym znajdą się Ryszard Petru, Robert Biedroń i Barbara Nowacka? – Być może nastąpi reaktywacja Ruchu Palikota, czyli skrajnej lewicy, która skupiłaby się na tym, aby być antypisem, a także zajęłaby się sprawami ideologicznymi. Polacy pokazali, że takiej partii nie chcą. Pamiętamy jak skończył Palikot. Zauważam, że Robert Biedroń jest lansowany salon III RP na nowego lidera lewicy w Polsce, więc pytanie pozostaje, na ile to będzie realne zagrożenie, a także, jakie będą relacje tego ewentualnego projektu z SLD – stwierdził poseł Wolnych i Solidarnych.