– W czasie polskiej prezydencji, która się zbliża, będę skoncentrowany w dużej mierze na kwestii migracji, nielegalnej migracji. Mamy tutaj właściwie identyczne stanowisko, rząd czeski, rząd polski będzie na pewno współpracował nad korektą pewnych tradycyjnych polityk europejskich w sprawie nielegalnej migracji. Prezentujemy stanowisko wspólne, twarde, racjonalne, bez żadnych obsesji, ale zdecydowanie opowiadamy się za obroną Europy przed falą nielegalnej migracji. Będziemy tu na pewno bardzo dobrze współpracować – mówił premier Polski podczas spotkania w Pradze.
Tusk: Dziękuję Czechom
Premier podkreślił, że Polska ma zamiar kontynuować współpracę z Czechami. – Też bardzo dziękuję Czechom i tobie przede wszystkim, panie premierze, osobiście za inicjatywy dotyczące Ukrainy. Będziemy jeszcze bliżej współpracować z twoim rządem i Czechami, robimy to w sposób odpowiedzialny, racjonalny i bardzo solidarny, zarówno jeżeli chodzi o pomoc uchodźcom z Ukrainy, jak i pomoc w obronie Ukrainy przed rosyjską agresją– powiedział szef polskiego rządu.
Tusk nawiązał również do powodzi, która dotknęła zarówno Czechy, i Polskę. – Twoja bardzo szybko reakcja na moje zaproszenie i na moją inicjatywę umożliwiła nam szybkie zorganizowanie także pomocy europejskiej i otwartości administracji europejskiej jeżeli chodzi o elastyczność w wykorzystaniu środków europejskich – stwierdził premier.
Niemcy przywracają kontrole na granicach
Minister spraw wewnętrznych RFN Nancy Faeser ogłosiła we wrześniu wprowadzenie tymczasowej kontroli na wszystkich granicach lądowych Niemiec. Przepisy mają obowiązywać przez sześć miesięcy.
W reakcji na decyzję Berlina premier Donald Tusk oświadczył, że "tego typu działania są z polskiego punktu widzenia nie do zaakceptowania" i zapowiedział konsultacje z innymi sąsiadami Niemiec, których te plany dotyczą.
Temat przywrócenia przez Niemcy kontroli granicznych był przedmiotem poniedziałkowej debaty w Parlamencie Europejskim.
Czytaj też:
Mocne wystąpienie Orbana w PE. "Przybyłem tu by zaalarmować"Czytaj też:
Przekroczenia strefy Schengen. Jest ruch polskiego rządu