W 1979 roku Gintrowski, wspólnie z Jackiem Kaczmarskim i Zbigniewem Łapińskim, stworzyli trio i przygotowali program poetycki "Mury". Tytułowa piosenka, oparta na utworze katalońskiego barda Lluisa Llacha L’Estaca, stała się nieformalnym hymnem "Solidarności" i symbolem walki z komunistycznym reżimem.
Przemysław Gintrowski skomponował muzykę do kilkudziesięciu filmów m.in. "Człowieka z żelaza" Andrzeja Wajdy, "Matki Królów" Janusza Zaorskiego, serialu komediowego Stanisława Barei "Zmiennicy" czy filmu "Tato" Macieja Ślesickiego.
Ostatni koncert Gintrowskiego odbył się 1 marca 2012 w warszawskiej siedzibie Centrum Edukacyjnego IPN "Przystanek historia" w ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Artysta, po długiej i ciężkiej chorobie, zmarł 20 października 2012 roku w Warszawie. Jego prochy spoczywają w rodzinnym grobie na cmentarzu w Wilanowie.
Koncert w Teatrze Polskim
Upamiętnieniem twórczości kompozytora będzie koncert "Gintrowski – a jednak coś po nas zostanie", który odbędzie się 11 grudnia 2017 roku w Teatrze Polskim w Warszawie. Wystąpią m.in. Renata Przemyk, Grażyna Szapołowska, Krzysztof Kiliański, Paweł Kukiz, Andrzej Seweryn, Muniek Staszczyk i Mieczysław Szcześniak.
Pieśni Gintrowskiego zaśpiewają również Ola Gintrowska, bliska krewna barda, oraz jego córka Julia. Gwiazdom towarzyszyć będzie chór oraz orkiestra pod batutą Jana Stokłosy, który ponownie podjął się aranżacji utworów barda i jest kierownikiem muzycznym projektu.
Organizatorem koncertu jest Fundacja im. Przemysława Gintrowskiego. Współorganizatorem – FINA. Mecenat nad wydarzeniem objęły PGNiG i Grupa Lotos. Partnerami koncertu są LOTTO i Fundacja Książąt Czartoryskich. Patronat medialny nad koncertem sprawują tygodnik "Wprost", tygodnik "Do Rzeczy", Telewizja Polska i RMF Classic.
Będzie to już druga edycja koncertu poświęconego Przemysławowi Gintrowskiemu. Pierwsza odbyła się w 2016 roku. Więcej informacji można znaleźć na stronie gintrowski.pl.