Hanna Gronkiewicz-Waltz gościła w RMF FM, gdzie była pytana m.in. o zmianę kandydata Platformy Obywatelskiej – Koalicji Obywatelskiej. Wewnątrz partii rozważanych było dwóch kandydatów: prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski.
– Co najmniej od rana mają pewnie na obu kandydatów na wszelki wypadek po 10 tysięcy podpisów – stwierdziła Hanna Gronkiewicz-Waltz
– Ale kto ma te podpisy? – dopytywał zdziwiony prowadzący program Marcin Zaborski.
– Myślę, że ci którzy zbierają, przecież my jesteśmy partią o dużej strukturze – odpowiedziała była prezydent Warszawy
– Pani prezydent, nie można jeszcze zbierać podpisów, bo nie ma jeszcze rozpisanych wyborów... – przypomniał jej dziennikarz.
– A, nie są jeszcze rozpisane wybory. To nie wiedziałam. Od pierwszego dnia będą zbierać – mówiła wyraźnie zakłopotana Gronkiewicz-Waltz. – A jak będą rozpisane wybory, to kiedy? – dopytywała.
– Tego właśnie nie wiemy – skwitował prowadzący.
Czytaj też:
Trudnowski: Sztab Andrzeja Dudy może podziękować POCzytaj też:
Trzaskowski bez wpływu na podium w wyborach prezydenckich. Intrygujący sondażCzytaj też:
Budka radzi PiS, aby "ekipa zaczęła się pakować"