Agencja powołuje się na wypowiedź czeskiego prezydenta. Milosz Zeman w wywiadzie dla dziennika "Lidove nowiny" stwierdził, że kwestia reparacji "nie jest tematem w relacjach niemiecko-czeskich", ale zadeklarował też gotowość do wysłuchania argumentacji polskiego rządu w tej sprawie.
Zeman powołał się na niemiecko-czeską deklarację pojednania z 1997 r., którą, jak podkreślił, bardzo wysoko ceni. Ze stanowiskiem prezydenta zgodził się również szef czeskiego MSZ Lubomir Zaoralek. Według dyplomaty, przeszłość należy zostawić historykom.
Jak przypomina dpa, w porozumieniu czesko-niemieckim oba państwa zobowiązały się do tego, że "nie będą obciążały wzajemnych relacji wynikającymi z przeszłości kwestiami politycznymi i prawnymi".
W 1938 roku Trzecia Rzesza anektowała Kraj Sudecki. Rok później do Pragi wmaszerowały oddziały Wehrmachtu. Przez cały okres II wojny światowej na terenie Czech mordowano Żydów i przeciwników Hitlera. Po wojnie Niemców sudeckich (ok. 3 mln osób) przymusowo wysiedlono. Wielu z nich latami domagało się odszkodowań i zwrotu własności.
Według dpa prezes PiS Jarosław Kaczyński, mówiąc o odszkodowaniach dla Polski, zarzuca Niemcom, że nie spełniły wymogów odpowiedzialności za II wojnę światową.
Czytaj też:
Poseł Nowoczesnej: Reparacje? Kaczyński chce, by Niemcy sponsorowali 500+
Interesuje Cię historia II wojny światowej i okresu powojennego? Z pewnością chętnie obejrzysz serial Bohaterowie, na który zaprasza Piotr Zychowicz. A pilotażowe odcinki możesz zobaczyć już w tej chwili na bohaterowie.dorzeczy.pl:
