"DGP" informuje, że minister Czerwińska chce stabilnych finansów, a te gwarantuje reguła wydatkowa. "Realizacja wyborczych obietnic PiS spowoduje jej przekroczenie o 58 mld zł" – czytamy. Według gazety szefowa MF nie godzi się na "jakiekolwiek majstrowanie przy regule", a także – "na planowanie deficytu łamiącego unijny limit 3 proc. PKB".
Twórca reguły wydatkowej, wiceminister finansów w rządzie PO-PSL Ludwik Kotecki, którego cytuje dziennik, uważa, że PiS nie zrealizuje swoich obietnic bez łamania tej reguły. Według niego aby wdrożyć "piątkę Kaczyńskiego" w życie, rząd musiałby "dokonać drastycznych cięć pozostałych wydatków, na skalę, na jaką nie wydaje się to możliwe".
Gazeta ocenia, że Czerwińska duże ryzykuje, opowiadając się za utrzymaniem wydatków w ryzach. "DGP" zastanawia się kto ustąpi: PiS z obietnicami, czy minister finansów ze stanowiska. Według ustaleń dziennika relacje między partią Kaczyńskiego a MF są coraz bardziej napięte. Jako przykład podaje zdjęcie z piątkowego porządku obrad w Sejmie nowej matrycy stawek VAT.
Czytaj też:
Policzyli koszt obietnic PiS. Tyle zapłacimy za "piątkę Kaczyńskiego"