Mury nie runą

Litwa wznosi mur na granicy z Białorusią, by chronić swoje terytorium przed inspirowaną przez Łukaszenkę inwazją imigracyjną. W tej wymuszonej budowie (oddalającej, niestety, białoruskie społeczeństwo od Europy Środkowej) budujące jest jednak to, że do tej pory nie potępiły jej władze Unii Europejskiej. Na razie przynajmniej nie słychać, że Litwa naśladuje „skandaliczną politykę” populistycznej administracji Trumpa. Jak się okazuje – życie potrafi nakłonić do milczenia nawet najbardziej zideologizowane umysły.