W czwartek o godz. 11.30 w Brukseli dojdzie do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. Rozmowa będzie dotyczyła bezpieczeństwa wschodniej flanki sojuszu. Po rozmowie planowana jest konferencja prasowa z udziałem obu przywódców.
Od kilku tygodni Andrzej Duda pozostaje w ciągłym kontakcie telefonicznym z szefem NATO w związku z kryzysem na polsko-białoruskiej granicy.
Tego samego dnia rano w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbędzie się spotkanie prezydenta RP z premierem Mateuszem Morawieckim, szefem MON Mariuszem Błaszczakiem, szefem MSWiA Mariuszem Kamińskim, szefem MSZ Zbigniewem Rauem oraz przedstawicielami służb.
Sytuacja na granicy pozostaje napięta
Europoseł Jadwiga Wiśniewska stwierdziła w czwartek, że spotkanie Dudy ze Stoltenbergiem będzie miało wpływ na decyzję o ew. uruchomieniu art. 4 NATO.
– Sojusze zobowiązują wszystkie strony, a takie rozmowy ja ta zaplanowana na dziś, są odczytywane zarówno w Mińsku, jak i w Moskwie – mówiła na antenie Programu 1 Polskiego Radia. Wiśniewska dodała, że "sytuacja na granicy jest wciąż bardzo napięta i trudna do przewidzenia", a reżim "nie rezygnuje z zastraszania i szantażu jako narzędzia prowadzenia polityki".
– Reżim Łukaszenki i Putina jest w stanie podjąć się realizacji wszelkich scenariuszy, następuje koncentracja wojsk rosyjskich wokół granicy z Ukrainą i bardzo możliwe są działania militarne, o tym się mówi i to ryzyko istnieje – zauważyła eurodeputowana Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj też:
Szturm ponad 200 osób na granicę. Najnowszy raport SGCzytaj też:
ABW zatrzymała podejrzanego o szpiegostwo na rzecz Rosji