– My jesteśmy od wielu lat karmieni propagandą, że Unia Europejska jest tworem, gdzie wszyscy traktowani są w sposób równy, sprawiedliwy, gdzie każde państwo ma równy głos. Niestety widzimy, że tak nie jest, choć bardzo byśmy chcieli w takiej Europie mieszkać i żyć – mówił Andruszkiewicz w czwartek w TVP Info.
Zwrócił uwagę, że "niemieccy politycy w swoim własnym towarzystwie ustalają kwestie strategiczne dla rozwoju Europy, w tym Polski". – To pokazuje, że jednak nie jesteśmy w Europie równych szans – dodał.
Andruszkiewicz: Niemcy chcą zawładnąć Europą
– Po drugie, trzeba bardzo jasno powiedzieć, że wielu ekspertów, którzy zajmują się kwestiami energetyki, jasno mówią, że Niemcy dążą do hegemonii w zakresie energetyki, a w konsekwencji całej gospodarki w Europie, między innymi poprzez sprzedaż swoich produktów w zakresie źródeł odnawialnych, OZE, na przykład farm wiatrowych, a jednocześnie walczą bardzo mocno z polskimi kopalniami, co widzimy ostatnio, kazus Turowa, jak również zwalczają na przykład pomysły polskiego rządu, które polegają na budowie elektrowni jądrowej w naszym państwie – przekonywał Andruszkiewicz, który był gościem programu "Minęła dwudziesta".
Według niego dzieje się tak dlatego, że "Niemcy chcą bardzo wyraźnie zawładnąć Europą swoim przemysłem". – Bardzo wiele środków zainwestowali właśnie w odnawialne źródła energii i teraz chcą je sprzedawać całej Europie i w ten sposób budować swoją gospodarkę – powiedział Andruszkiewicz, który jest sekretarzem stanu w KPRM.
Czytaj też:
Prof. Zybertowicz: Dwa najważniejsze kryzysy w UE to robota Niemiec