"Pomimo rosyjskiej napaści na Ukrainę, prowadzenia okrutnej wojny, popełnianych zbrodni, ludobójstwa, używania metod walki zakazanych przez prawo – wciąż na Zachodzie znajdują się środowiska, które dbają o interesy i wizerunek Rosji. Kreml wykorzysta każdą uległość i rysę w reakcji na wojnę przeciwko Ukrainie" – napisał na Twitterze Stanisław Żaryn.
Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych zaznacza: "W chwili obecnej decydują się nie tylko losy UA, ale też innych państw, które mogą być ofiarą imperializmu Rosji w przyszłości. Zachód nie może popełnić błędu naiwności. Rosja musi zostać zatrzymana, rosyjski imperializm sam się nie zatrzyma".
Żaryn opublikował wpisy o takiej samej treści w języku angielskim.
Doradca Zełenskiego: Wszelkie negocjacje z Rosją są zawieszone
– Negocjacje z Rosją w sprawie rozwiązania konfliktu zostały zawieszone – poinformował doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Mychajło Podolak powiedział także, że dzieje się tak, ponieważ "Rosja wciąż ma stereotypowe nastawienie”.
– Rosja nie zrozumiała procesów zachodzących w dzisiejszym świecie i ich negatywnej roli. Nie zdała sobie również sprawy, że wojna nie toczy się już zgodnie z ustalonymi przez nią zasadami, jej planami i harmonogramem – powiedział Podolak we wtorek w ukraińskiej telewizji..
Doradca ukraińskiego prezydenta wyjaśnił, że odkąd obie delegacje spotkały się w Stambule, "nie ma znaczących zmian, nie ma postępu” w rozmowach. – Opór Ukrainy rośnie, dlatego nie ma mowy, aby Rosja osiągnęła swoje cele – dodał.
Podolak stwierdził również, że elita polityczna w Rosji boi się powiedzieć prawdę społeczeństwu i chce "kontynuować negocjacje jako element swojej propagandy na użytek wewnętrzny”. – Moim zdaniem jest to strategiczny cel Rosjan: wszystko albo nic – powiedział.
Czytaj też:
Ten kraj nie chce wejść do NATO. Kanclerz: Pozostaniemy neutralni