NATO nie spodziewa się w nadchodzących tygodniach osiągnięcia przez żadną ze stron konfliktu znaczących korzyści militarnych, powiedział w środę CNN urzędnik wojskowy NATO posiadający wgląd w ustalenia służb wywiadowczych państw członkowskich Sojuszu. – Myślę, że przez jakiś czas będzie panował zastój – powiedział przedstawiciel NATO.
Według rozmówcy amerykańskiej stacji, obecnie dyskusja pomiędzy członkami Sojuszu skupia się na stwierdzeniu, że dynamika konfliktu przesunęła się znacząco na korzyść Ukrainy. Dobiegła końca dyskusja, czy możliwe jest odzyskanie przez Kijów zajętych w 2014 roku przez Rosję i wspieranych przez nią separatystów Krymu i terytoriów Donbasu.
– Sądzę, że mogą to zrobić (...). Nie teraz, nie wkrótce, ale jeśli zdołają walczyć dłużej, to uważam, że tak – powiedział urzędnik NATO i dodał, że zasadnym pozostaje pytanie, czy ukraińska armia powinna jednak starać się o odzyskanie tych terytoriów.
– Pytanie brzmi, czy rzeczywiście powinni walczyć o odzyskanie swojego terytorium – stwierdził odnosząc się do potencjalnej reakcji lokalnej ludności w niektórych z tych obszarów.
Wojna na Ukrainie
Czwartek to 85. dzień wojny na Ukrainie. Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało w środę, że od 16 maja w hucie Azowstal w Mariupolu łącznie 959 ukraińskich żołnierzy, w tym 80 rannych, złożyło broń i poddało się. Prezydent Ukrainy poinformował we wtorek o procesie negocjacji w sprawie ewakuacji ostatni żołnierze z kompleksu kontynuują podróż z Rosją.
Gubernator regionu Pavlo Kirilenko w środowym poście na Facebooku poinformował, że siły rosyjskie zabiły 10 cywilów w obwodzie donieckim.
"Rosja zabija cywilów! 18 maja Rosjanie zabili 10 cywilów w obwodzie donieckim: 7 w Lyman i 3 w Bachmut. Zginęło dwoje dzieci: jedno w Lyman i jedno w Bachmut” – napisał Kirilenko, szef administracji wojskowej obwodu donieckiego.
Ukraińskie wojsko poinformowało w czwartek, że rosyjskie siły próbujące przedrzeć się do Słowiańska we wschodniej części Ukrainy, poniosły straty i wycofały się.
Pomimo ataków artyleryjskich i rakietowych sił rosyjskich na szerokim froncie w ciągu ostatnich 24 godzin, nic nie wskazuje na to, że zajęli nowe terytorium.
Czytaj też:
Szwecja i Finlandia w NATO? Kownacki: Rosja będzie miała trudniejsze zadanieCzytaj też:
Państwa bałtyckie popierają członkostwo Finlandii i Szwecji w NATO