Wymiana ciosów pomiędzy urzędującym a byłym premierem trwa już od kilku miesięcy. Obaj politycy niejednokrotnie krytykowali się wzajemnie podczas konferencji pasowych, w wywiadach telewizyjnych czy za pośrednictwem mediów.
Tym razem premier Mateusz Morawiecki zamieścił na swoim profilu na Facebooku klip, w którym przypomniał wypowiedzi Donalda Tuska na temat Rosji oraz działania, jakie rząd lidera PO podjął w stosunku do Kremla.
"Donald Tusk jest tak wiarygodny w swoich geopolitycznych prognozach jak dostawy gazu z Rosji.... #NieKłamDonald!" – napisał w poście Morawiecki.
Premier bije w Tuska
Spot zaczyna się od przypomnienia niedawnej wypowiedzi Tuska, który stwierdził, że obecnie wielu polityków ma "wytatuowaną literę «Z» na czole". Jest to nawiązanie do obecnej sytuacji na Ukrainie, gdzie oddziały i pojazdy wojsk rosyjskich są oznakowane właśnie tą literą.
Materiał zamieszczony przez Morawieckiego przypomina wypowiedź Tuska z 17 września 2010 roku, gdzie ówczesny premie stwierdza, że "umowa z Rosją jest dobra dla Polski".
Następnie animacja przedstawia kolejno decyzje ówczesnego premiera, które w niebezpieczny sposób uzależniały (lub mocno przyczyniłyby się do tego) Polskę od Rosji. Wymieniono umowę gazową podpisaną przez ówczesnego wicepremiera Waldemara Pawlaka, chęć sprzedaży Lotosu Rosjanom, miliard złotych dla Gazpromu od Polski.
– Współpracujemy energetycznie z Rosją. Samo w sobie nie jest to grzechem – mówi na jednym z przywołanych fragmentów Tusk.
Mocny wpis premiera
W czwartek wieczorem lider PO Donald Tusk podczas gali nagrody M100 Media Awards w Poczdamie, wygłosił laudację przed wręczeniem nagrody dla narodu ukraińskiego. W swoim wystąpieniu polski polityk zwrócił się do przedstawicieli państw Zachodu (przede wszystkim do Niemiec), apelując o wsparcie dla Kijowa i ostrzejszą postawę wobec Rosji.
"Jak patrzę na wystąpienie w Poczdamie to przypomina mi się powiedzenie: Diabeł ubrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni…" – skomentował wystąpienie lidera PO premier Mateusz Morawiecki.
Czytaj też:
Premier: Traktowano nas jako głos histerii, a był to głos proroczyCzytaj też:
Premier: Trwa specjalna operacja przefarbowania Tuska na polskiego patriotę