W ostatnim tygodniu Konfederacja zanotowała znaczący wzrost poparcia - dowodzą niemal wszystkie sondaże. W związku z tym prawicową formację zaczęły atakować media lewicowo-liberalne, demoliberalna opozycja oraz PiS.
Z kolei w części mediów zaczęły się pojawiać spekulacje dotyczące możliwego sojuszu pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością a Konfederacją po jesiennych wyborach. Według większości sondaży PiS nie ma szans na samodzielne utworzenie rządu i będzie do tego potrzebował koalicjanta. Komentatorzy wskazują na Konfederację, choć zarówno politycy tej partii jaki posłowie PiS zarzekają się, że nie prowadzą w tej sprawie żadnych rozmów. Również niektórzy komentatorzy przestrzegają Jarosława Kaczyńskiego przed związywaniem koalicji z Konfederacją.
– To niesamowity rechot historii, gdyby rząd Jarosława Kaczyńskiego zależał od Janusza Korwin-Mikkego – ocenił w podcaście Radia Zet "Machina Władzy" profesor Rafał Chwedoruk z Uniwersytetu Warszawskiego. Dodał, że Konfederacja, która składa się głównie z młodych, pełnych zapału polityków, z pewnością "wystawiłaby słony rachunek każdemu politycznemu partnerowi".
Polacy przeciw koalicji
Pracownia United Surveys zapytała Polaków o ich odczucia wobec możliwej koalicji PiS-Konfederacja. Zdecydowana większość respondentów obawia się takiego sojuszu i uważa, że byłby on szkodliwy dla Polski. Takie stanowisko zajęło ponad 60 proc. ankietowanych (19,2 proc. badanych uważa, że takie rząd byłby "raczej zły" dla Polski, a "zdecydowanie zły" - aż 42,4 proc.)
Potencjalny rząd PiS i Konfederacji jako "raczej dobry" określiło 20,1 proc. osób, a "zdecydowanie dobry" - tylko 2,3 proc. pytanych. Aż 16 proc. nie miało w tej sprawie zdania.
Badanie przeprowadzono w dniach 31.03-02.04.2023 metodą CATI&CAWI na reprezentatywnej próbie 1000 osób.
Czytaj też:
"Przypominają Leppera i Giertycha z 2006 roku". Semka mocno o Konfederacji
Czytaj też:
Biedroń apeluje do kobiet, by nie uprawiały seksu z wyborcami Konfederacji