Podczas uroczystości w pałacu prezydenckim, prezydent Andrzej Duda ogłosił zmiany na najwyższych stanowiskach dowódczych w Siłach Zbrojnych RP. Nowym Szefem Sztabu Generalnego WP został dotychczasowy Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych generał Wiesław Kukuła. Dotychczasowy dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej, generał Maciej Klisz, został Dowódcą Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych.
Błaszczak: Nie ma zgody na chaos
Zmiany to efekt wtorkowej dymisji szefa Sztabu Generalnego WP generała Rajmunda Andrzejczaka i dowódcy operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, generała broni Tomasza Piotrowskiego.
– Nie ma zgody na chaos w Wojsku Polskim. W sytuacji, kiedy dwóch generałów zdecydowało zdjąć mundur żołnierza Wojska Polskiego, natychmiast zostali powołani ich następcy. To są doświadczeni dowódcy, którzy dowodzili żołnierzami Wojska Polskiego zarówno na misjach, jak i tu w naszej Ojczyźnie. Oni gwarantują to, że proces modernizacji Wojska Polskiego, największej w historii, będzie przebiegał sprawnie – zapewnił szef MON podczas briefingu prasowego po uroczystości w pałacu prezydenckim.
– Będziemy wzmacniać Wojsko Polskie zarówno, jeśli chodzi o liczebność i jeśli chodzi o wyposażenie w nowoczesną broń. Mamy świadomość zagrożeń, przed którymi stoi Polska. Od dwóch lat trwa atak hybrydowy na Polskę przeprowadzany z terytorium Białorusi. Rosja napadła na Ukrainę. Przy naszej granicy toczy się regularna wojna. Dwa dni temu wojna wybuchła ponownie na Bliskim Wschodzie, co może zaowocować kolejną falą migracji do Europy. Naszym zadaniem jest tworzenie silnego Wojska Polskiego i zapewniam, że to zadanie przeprowadzimy i z jego realizacji się nie wycofamy – mówił Mariusz Błaszczak.
Minister jasno zaprotestował przeciw włączaniu "Wojska Polskiego w kampanię wyborczą". – Dziś Tusk kłamał mówiąc, że dziesięciu wysokich rangą oficerów złożyło dymisję w Dowództwie Generalnym. To jest informacja nieprawdziwa. Pewnie celem przedstawienia takiej informacji była chęć wywołania chaosu, zamętu – przypominam – w sytuacji, kiedy przy granicach Polski toczy się wojna. To jest działanie karygodne. Nie ma zgody na to, żeby wprowadzać w Polsce chaos w sytuacji zagrożenia. Zagrożenie jest realne. Jedyną skuteczną i dobrą odpowiedzią na te zagrożenia jest wzmacnianie Wojska Polskiego i to konsekwentnie będziemy robić – podsumował minister obrony.
twitterCzytaj też:
Prezydent: Szef Sztabu Generalnego to pierwszy żołnierz Rzeczypospolitej