Grzegorz Braun za pomocą gaśnicy zgasił świece chanukowe w Sejmie. Do sieci trafiło nagranie z całego zajścia. Na filmie widać, jak cały sejmowy korytarz jest zadymiony, a ochroniarze proszą zgromadzonych dziennikarzy o rozejście się. Sytuacja szybko poruszyła cały polityczny internet.
Odbiorą Konfederacji wicemarszałka?
Anna Maria Żukowska z Lewicy domaga się przegłosowania uchwały Sejmu, która potępiłaby zachowanie Grzegorza Brauna. Lewica domaga się jednak również odwołania Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu. – Zgłaszam wniosek o zmianę porządku obrad, dodanie do porządku obrad projektu uchwały Sejmu dotyczącej potępienia zachowania posła Grzegorza Brauna jako motywowanego nienawiścią i antysemityzmem – mówiła.
– W Polsce nie ma miejsca na zachowania antysemickie, rasistowskie i ksenofobiczne. Polska jest państwem otwartym, domem dla wszystkich obywateli i obywatelek, niezależnie od różnic – stwierdziła Żukowska.
Jej zdaniem Krzysztof Bosak nie poradził sobie z prowadzeniem obrad i musiał go zastąpić Szymon Hołownia. – Głosowaliśmy przeciwko tej kandydaturze i jesteśmy przeciwko tej kandydaturze – dodała.
Wcześniej Mariusz Błaszczak z PiS stwierdził, że jeżeli Konfederacja jasno nie potępi Grzegorza Brauna, to powinna stracić wicemarszałka.
Wzmożenie polityków
Część polityków nie kryje oburzenia, a swoimi emocjami dzieli się w mediach społecznościowych. Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że doszło do "absolutnego skandalu i niebywałego aktu barbarzyństwa" i zażądał "zdecydowanych konsekwencji".
"Chamstwo, nieodpowiedzialność i performatywny antysemityzm" – zirytował się z kolei Krzysztof Śmiszek, parlamentarzysta Lewicy. Swoje oburzenie wyraziła także poseł Katarzyna Kotula, która w nowym rządzie będzie ministrem ds. równości, obwieszczając, że złoży zawiadomienie do prokuratury. "Zero tolerancji dla nienawiści, rasizmu i ksenofobii!" – grzmiała na X (dawniej Twitter).
Roman Giertych zaproponował, żeby każdy poseł opublikował na X zdjęcie z menorą.
Czytaj też:
Konfederacja reaguje na incydent z Braunem. Głos zabrał też Korwin-MikkeCzytaj też:
Gorąco w Sejmie. Braun zadał Tuskowi jedno pytanie