Tomasz Komenda nie żyje. Ta tragiczna informacja obiegła media w środę po południu. Mężczyzna, który 18 lat spędził w więzieniu za zbrodni, której nie popełnił zmarł po ciężkiej chorobie w wieku 46 lat. Pogrzeb odbędzie się w najbliższy poniedziałek.
Informacja odbiła się szerokim echem w polskich mediach. Jeszcze niedawno sprawą Komendy żyła cała Polska.
Tymczasem portal TVP Info przekazując informacje o śmierci Komendy zaliczył potężną wpadkę. Stacja pokazała wpis z fałszywego konta udającego profil Przemysława Wiplera, polityka Konfederacji i opisała go jako prawdziwy.
"Polska żyje ledwo, komenda już nie" – taka była treść posta zamieszczonego przez fałszywe konto.
Podanie fałszywego wpisu jako prawdziwego mogło poważnie zaszkodzić politykowi. Przypomnijmy, że Wipler jest kandydatem Konfederacji na prezydenta Warszawy w zbliżających się wyborach parlamentarnych.
"Hej @tvp_info – wzięliście materiał z troll konta jakiegoś anonima i przypisaliście mi jego podłą wypowiedź. Atakujecie mnie kłamstwem w podły sposób, bo jestem kontrkandydatem Rafała Trzaskowskiego na prezydenta Warszawy? Gdzie ta nowa jakość? Naruszyliście moje dobra osobiste i pomówiliście mnie. Proszę o natychmiastowe przeprosiny na antenie i sprostowanie, albo widzimy się w sądzie" – napisał w serwisie X poseł Konfederacji.
Ostatecznie stacja zamieściła w mediach społecznościowych przeprosiny.
"Bardzo przepraszamy Pana Posła @Przemysława Wiplera (@Wipler1978) za przypisaniu mu wypowiedzi dotyczącej śmierci Tomasza Komendy umieszczonej na fałszywym koncie Przemysław Wipler Nowym Prezydentem Warszawy. Jednocześnie zapowiadamy, że stosowne przeprosiny zostaną również opublikowane na antenie TVP INFO" – czytamy na profilu TVP Info.
Niedługo później prezenter przeprosił Wiplera na wizji.
Kolejna wpadka
Pomylenie oficjalnego konta polityka z fałszywym to kolejna z całej serii wpadek, jakie popełnili dziennikarze nowej Telewizji Publicznej w ostatnich tygodniach.
Przedwczoraj TVP przez przypadek ujawniła, kto pojedzie na Eurowizję, jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem wyników.
W styczniu prowadząca program w TVP Info Justyna Śliwowska-Mróz pomyliła Pałac Prezydencki i Sejm. Nagranie trafiło do internetu.
W sobotę 10 lutego w programie "19.30" pokazano zmanipulowany sondaż dot. wyborów samorządowych.
Jeszcze w grudniu jeden z materiałów wyemitowanych w wieczornym wydaniu "19:30" zawierał kilka poważnych błędów. Wszystkie dotyczyły wydanej niedawno przez watykańską Dykasterię do spraw Nauki Wiary kontrowersyjnej deklaracji "Fiducia supplicans".
Niedawno Stowarzyszenie Demagog sprawdziło, czy nowy program informacyjny TVP jest faktycznie obiektywny i rzetelny. Ocena wypadła dla autorów "19.30" miażdżąco.
Czytaj też:
"Bez nienawiści, dużo informacji". Niemiecki dziennik ocenia nową TVPCzytaj też:
Znany program wraca do TVP Info. Prowadzącym gwiazda "19.30"