Jak się bowiem okazuje, w ciągu ostatnich ośmiu lat (2015-2023) zarządzania polskimi sprawami, udało się nie tylko niemal podwoić dług publiczny Polski – z trochę ponad 900 mld zł do ponad 1,7 bln zł i nie tylko tak mocno podnieść ceny energii, że po ich pełnym odmrożeniu, Polaków – za ich średnią pensję – stać będzie na zakup zaledwie takiej samej ilości prądu, na jaką mogli sobie pozwolić w… 2006 r., czyli 18 lat wcześniej. Albowiem w tym samym czasie udało się także podwoić czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty.
Tak, tak – na łaskę spotkania z lekarzem specjalistą my, Polacy, czekamy już aż niemal dwa razy dłużej niż w roku 2015, gdy politycy PiS przejmowali władzę z rąk polityków Platformy i PSL. Tak przynajmniej wynika z raportów Watch Health Care – średni czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty wydłużył się z 2,4 miesiąca w 2015 r. do 4,1 miesiąca w 2022 r., czyli niemal dwukrotnie.