Z sondażu exit poll opublikowanego w niedzielę wieczorem przez Ipsos wynika, że w wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju PiS uzyskał 33,7 proc., Koalicja Obywatelska – 31,9 proc., Trzecia Droga – 13,5 proc., Konfederacja – 7,5 proc., Lewica – 6,8 proc., a Stowarzyszenie Bezpartyjni Samorządowcy – 2,7 proc. głosów. Inne, regionalne komitety wyborcze uzyskały 3,9 proc. poparcia. Zarówno Jarosław Kaczyński jak i Donald Tusk przekonują, że ich komitety odniosły sukces.
Porażka Lewicy
Zupełnie inne głosy dochodzą z Lewicy. W partii panuje gęsta atmosfera. Coraz częściej dochodzą głosy o potrzebie rozliczeń, a nawet wymianie liderów. Na razie nikt nie chce jednak mówić o takiej opcji głośno, a zapytany w tę kwestię politycy wskazują, że Robert Biedroń i Włodzimierz Czarzasty nie tylko wprowadzili Lewicę do Sejmu, ale także współtworzą rząd.
– Dyskusja zawsze jest potrzebna i dla wszystkich jest oczywiste, że musi być ona bardzo konkretna, rozważająca różne scenariusze. Niedługo przed Lewicą wybory władz, więc będzie to okazja do decyzji – powiedziała Wanda Nowicka w rozmowie z Wirtualną Polską.
Jak czytamy na portalu, szczególne pretensje adresowane są w kierunku Anny Mari Żukowskiej. To jej głośna, wulgarna wypowiedź skierowana do Szymona Hołowni miała odstręczyć wyborców od Lewicy. Sama zainteresowana nie widzi jednak niczego złego w swoim zachowaniu.
– Zaczyna sterować klubem według swojej wizji, której nie konsultuje z klubem. To ona chce nadawać ton, mimo że nie wszystkim się to podoba – powiedział jeden z członków klubu.
– Emocje są jeszcze gorsze wśród lokalnych działaczy. Ludzie wkładali serce w kampanię, poświęcali czas i pieniądze, a wyniki są tragiczne – dodał inny.
Czytaj też:
Tusk tryumfuje po wyborach. Wyliczył porażki PiSCzytaj też:
Czarnek chciał koalicji z PSL. Ludowcy odpowiadają