Kiedy pierwszy raz na początku chyba 2020 r. odezwał się do mnie Krystian Kratiuk z propozycją zrobienia filmu odwołującego się do mojej książki „Kto zabił Jezusa?”, ale nakręconego w Izraelu i z udziałem ks. prof. Waldemara Chrostowskiego, nie wahałem się ani chwili. Z realizacją projektu trzeba było jednak poczekać. Wiadomo, Izrael był jednym z państw najbardziej zaangażowanych w tzw. walkę z pandemią i dotarcie tam oraz swobodne poruszanie się były długi czas praktycznie wykluczone.
Kiedy jednak histeria się skończyła, do pomysłu wspólnego wyjazdu można było wrócić. Dawno się tak nie cieszyłem. Czym innym jest bowiem pisać książkę, opierając się na dokumentach, analizach, wykładach, przekazach i źródłach, a czym innym znaleźć się w Ziemi Świętej i kroczyć śladami Zbawiciela.
W tej książce tak ja jak mój rozmówca, ks. prof. Chrostowski, skupiamy się na historii i teologii. Na pytaniach, które od początku zawsze poruszały chrześcijan. Jak doszło do procesu Jezusa? Dlaczego tak popularny początkowo Nauczyciel z Galilei skończył ostatecznie na krzyżu?
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.