W środę wieczorem odbyło się posiedzenie klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej. Posłowie i senatorowie KO przybyli do Kancelarii Premiera autokarem, a niektórzy indywidualnie. Rozmowy trwały ponad dwie godziny. Głównym tematem były wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich.
Media opisały kulisy spotkania w gmachu KPRM. "Premier mówił, że koniec z samobiczowaniem. Żebyśmy się wzięli do roboty, bo przed nami kampania w wyborach parlamentarnych", "wydźwięk był taki, że ani kroku wstecz, że PiS nie zmieniło swojego położenia w Sejmie, więc koniec lamentu" – cytowała polityków KO Wirtualna Polska.
Leszczyna chwali Tuska
O spotkaniu polityków KO z premierem mówiła w czwartek minister zdrowia Izabela Leszczyna. Jak stwierdziła, wyborczą porażkę Rafała Trzaskowskiego należy przyjąć z pokorą, ponieważ "polityka i demokracja taka jest". Minister zdrowia przekonywała, że rząd przyśpieszy prace, stanie się bardziej efektywny i dzięki temu koalicja wygra wybory w 2027 roku. Wykluczyła również dymisję premiera.
– Spotkanie z premierem Tuskiem jest zawsze dobre, spotkanie całego klubu tym bardziej. Premier Donald Tusk wczoraj z właściwą sobie siłą przekonywania przypomniał nam wszystkim, że w Polsce rządzi rząd. Zdecydowanie premier powiedział, że rząd musi być sprawniejszy. Nic się nie zmienia w Kancelarii Prezydenta, mieliśmy prezydenta nieprzyjaznego, to jest chyba nawet eufemizm, i takiego samego w gruncie rzeczy, w znaczeniu politycznym, będziemy mieć, bo to jest reprezentant PiS-u z krwi i kości – powiedziała.
– Mamy premiera, który w 25-letniej historii naszej partii spowodował, że przez 10 lat […] rządzi w Polsce i 3 razy wygrał wybory parlamentarne. Lepszego trudno sobie wyobrazić – dodała.
Czytaj też:
Kosiniak gra na osłabienie Tuska. Chce użyć TrzaskowskiegoCzytaj też:
Nowy wpis Tuska. "W bitewnym zamieszaniu pewnie nie zauważyliście"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.