Nie potrafią kibicować Klepackiej. "Jako człowiek jest na dnie"

Nie potrafią kibicować Klepackiej. "Jako człowiek jest na dnie"

Dodano: 
Windsurferka Zofia Klepacka
Windsurferka Zofia Klepacka Źródło:PAP / Marcin Gadomski
Wiele znanych twarzy nie zamierza kibicować Zofii Klepackiej na igrzyskach w Tokio. W jej obronie nieoczekiwanie stanął Tomasz Lis.

Zofia Noceti-Klepacka nie kryje się ze swoją wiarą oraz poglądami politycznymi. Sportsmenka nie boi się publicznie wyrażać swojego przywiązania do religii, jak również wprost krytykuje lewicowe środowiska. Klepacka wzbudza liczne kontrowersje między innymi ze względu na swoją otwartą krytykę środowisk LGBT. Z tych powodów środowiska liberalno-lewicowe wielokrotnie atakowały polską medalistkę.

Klepacka znalazła się wśród sportowców, którzy reprezentują nasz kraj podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Jednak grono znanych osób nie zamierza kibicować.

Niedawno z polskiej sportsmenki naśmiewała się posłanka PO Jagna Marczułajtis, którą rozbawił mem z Klepacką z krzyżem zamiast żagla.

"Jako człowiek jest na dnie"

Negatywnie o Klepackiej wypowiedział się też Władysław Kozakiewicz, który w rozmowie z portalem Sport.pl wyjątkowo ostro skrytykował jej poglądy, przyznając, że nie potrafi kibicować reprezentującej Polskę windsurferce.

– Uważam, że jako sportsmenka pani Klepacka jest w porządku, bo sporo potrafi i jest jedną z najlepszych zawodniczek na świecie. Ale jako człowiek jest na dnie. Moim zdaniem ona chce się przypodobać pewnym środowiskom i w imię tego wyrzuca z siebie przeróżne obrzydlistwa, jednocześnie twierdząc, że jest wierząca. Nie nie, jeżeli ktoś jest wierzący, to nie może się tak zachowywać – ocenił.

Swój pogląd w tej sprawie wyraził również aktywista LGBT Bart Staszewski. "Gdyby Klepacka powtórzyła w trakcie Igrzysk jedną ze swoich wielu homofobicznych bredni – Komitet Olimpijski mógłby wyrzucić ją z Igrzysk. Szkoda, że w podobny sposób Polski Komitet Olimpijski lub Związki nie patrzą na dobór kadry narodowej. Zamiast dumy jest zażenowanie" – napisał.

Lis staje w obronie

Co ciekawe, w bojkocie kibicowania Klepackiej nie zamierza uczestniczyć Tomasz Lis, który proponuje, aby schować osobiste urazy do kieszeni i po prostu kibicować tym, którzy reprezentują Polskę.

"Czytam, że pani Klepacka wciąż ma szanse na medal. Nie podzielam jej politycznych i nie tylko politycznych poglądów, ale w kontekście jej startów sportowych to zupełnie bez znaczenia. Zawsze całym sercem kibicuję wszystkim polskim sportowcom i wszystkim życzę sukcesu" – podkreśla dziennikarz.

Czytaj też:
To pytanie oburzyło Świątek. "Proszę nie atakować Igi"
Czytaj też:
"To boli, to jest przykre". Apel Szpakowskiego do hejterów

Źródło: DoRzeczy.pl / wp.pl, pudelek.pl