Respondenci zostali zapytani o to, jak oceniają środki zastosowane przez rząd, w tym wprowadzenie stanu wyjątkowego, na pograniczu polsko-białoruskim.
Działania polskich władz pozytywnie odbiera 54 proc. ankietowanych. 27 proc. uczestników badania zaznaczyło odpowiedź "zdecydowanie dobrze", tyle samo procent zaznaczyło "raczej dobrze".
Działania rządu "raczej źle" ocenia 19 proc., a "zdecydowanie źle" 17 proc. respondentów.
10 proc. ankietowanych zaznaczyło odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć".
Sprawa rodzin z dziećmi z Michałowa
Jedynie 17 proc. ankietowanych "zdecydowanie dobrze" ocenia działania polskich służb ws. rodzin z dziećmi z Michałowa. Odpowiedź "raczej dobrze" zaznaczyło 19 proc. respondentów.
"Zdecydowanie źle" reakcję polskich władz oceniło 17 proc. uczestników badania, a "raczej źle" 22 proc.
15 proc. ankietowanych nie zajęła jednoznacznego stanowiska w tej sprawie.
Badanie przeprowadzono w dniach 12-13 października na grupie 1000 osób.
Budowa zapory na granicy
W czwartek Sejm uchwalił ustawę o budowie zabezpieczenia na granicy państwowej z Białorusią. Za przyjęciem ustawy w tej sprawie opowiedziało się 274 posłów, przeciwnych było 174, a jeden wstrzymał się od głosu. Teraz ustawa trafi do Senatu.
Decyzja o budowie trwałego zabezpieczenia powodowana jest trwającą od kilku miesięcy presją na granicy z Białorusią. Dziennie kilkaset osób próbuje nielegalnie przekroczyć granicę. Migranci są zwożeni na obszar przygraniczny przez reżim Aleksandra Łukaszenki.
Koszt budowy bariery, służącej ochronie granicy państwowej z Białorusią to 1 mld 615 mln zł w ciągu dwóch lat.