Badanie preferencji partyjnych nie jest optymistyczne dla Trzeciej Drogi i Lewicy – informuje "Rzeczpospolita", która zleciła wykonanie sondażu.
Na pierwszym miejscu pozostaje Koalicja Obywatelska z 34-proc. poparciem, z kolei PiS (32,7 proc.) nie zyskuje wyborców – zauważa dziennik, dodając, że wyniki badania IBRiS zbliżone są do rezultatu wyborów europejskich.
Na trzecim miejscu, podobnie jak wyborach do Parlamentu Europejskiego, jest Konfederacja (10,8 proc.), za którą ulokowała się Trzecia Droga z wynikiem jednocyfrowym (9,2 proc.). Pozycja Lewicy pozostaje na niskim poziomie (6,3 proc.) – podkreśla "Rz".
6,6 proc. pytanych określiło się jako niezdecydowani. Prognozowana frekwencja wyborcza to 58,5 proc.
PiS stoi w miejscu, KO konsumuje koalicjantów. Prof. Chwedoruk o najnowszym sondażu
– To kolejne potwierdzenie naszego systemu partyjnego. Przemiany w nim mają charakter ewolucyjny i nie naruszają struktury całości – powiedział prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, cytowany w artykule.
Jego zdaniem "KO wykorzystała słabości koalicjantów i wzmocniła swoją pozycję ich kosztem w rywalizacji z PiS. Zwrócił też uwagę, że utrwala się negatywny trend dla Trzeciej Drogi. – Wyborcy zajrzeli za kurtynę show Szymona Hołowni i zobaczyli, że jego formacja nie jest tym, czego oczekują – ocenił profesor.
Pytany, czy opozycja może przejąć władzę, Chwedoruk zwrócił uwagę, że po wyborach 15 października PiS tkwi w miejscu, a wyborców partii Jarosława Kaczyńskiego zaczyna pozyskiwać Konfederacja. – To wyborcy tak odlegli od siebie, że trudno sobie wyobrazić, żeby mogli wejść w sojusz. Wyborcy Konfederacji odwróciliby się od partii za taką zdradę – stwierdził politolog.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 21 i 22 czerwca br. na ogólnopolskiej próbie 1067 respondentów.
Czytaj też:
Zmiana lidera w najnowszym sondażu. Kto wygrałby wybory do Sejmu i Senatu?