List do Demokratów dotyczy spotkania, jakie Nancy Pelosi odbyła z przewodniczącym Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Markiem Milleyem. Rozmowa dotyczyła dostępu ustępującego prezydenta USA Donalda Trumpa do kodów uruchamiających wyrzutnie pocisków nuklearnych. Demokraci obawiają się, że Trump przed 20 stycznia wywoła wojnę.
Peolsi poinformowała swoich partyjnych kolegów, że przeprowadziła rozmowę nt. dostępnych środków ostrożności, jakimi można zapobiec "zainicjowaniu przez niestabilnego prezydenta działań wojennych lub uzyskaniu przez niego dostępu do kodów startowych i zarządzeniu ataku nuklearnego".
"Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby chronić naród amerykański przed jego niezrównoważonym atakiem na nasz kraj i demokrację" – podkreśliła spiker Izby Reprezentantów.
W liście Pelosi poinformowała także, że ona i przewodniczący Demokratów w Senacie, Chuck Schumer, skontaktowali się z wiceprezydentem Mike'm Pence'em. To właśnie on w przypadku uznania zagrożenia dla kraju ma możliwość usunięcia prezydenta ze stanowiska. Wiadomo jednak, że Pence nie odpowiedział jeszcze na pismo.
twitterCzytaj też:
"Nagle gazety lokalne są de facto przejmowane przez partię polityczną". Bartoszewski: To nam się nie podobaCzytaj też:
Tak tragicznej doby nie było w tym kraju od początku pandemii