W programie mają uczestniczyć dzieci około 11 roku życia. Zdaniem twórców ten program może ukazać najmłodszym, że nie istnieje coś takiego, jak idealnie zbudowane ciało.
Głosy sprzeciwu
Ta inicjatywa spotkała się jednak z ostrą krytyką części klasy politycznej. Lider partii Forum dla Demokracji Thierry Baudet ocenia, że pomysł jest "obrzydliwy". Jego zdaniem holenderska telewizja publiczna będzie promować pedofilię, czemu się zdecydowanie sprzeciwia.
Szef konserwatywnej partii protestanckiej SPG Van der Staaij z kolei domaga się zdjęcia produkcji z anteny, a sam pomysł określa mianem "dziwacznego".
Również poseł Tunahan Kuzu reprezentujący mniejszość turecką, nie kryje oburzenia. "W Holandii mamy problemy z pornografią dziecięcą i przestępczością seksualną wobec nieletnich, to jest odpowiedź telewizji publicznej na te problemy? – pytał na Twitterze.
Twórcy programu oraz liberalne media bronią jednak kontrowersyjnej produkcji. „Podczas programu odbyła się obszerna rozmowa z dziećmi na temat tego, co się wydarzy, a one mogły wskazać, jak się czują podczas programu” – twierdzi rzecznik telewizji. Jego zdaniem program został "opracowany bardzo starannie".
Duńskie wzorce
Kontrowersyjny program został wyprodukowany w oparciu o podobne show emitowane w duńskiej telewizji. Program jest przeznaczony dla widzów w wieku 7-12 lat. Konwencja programu polega na tym, że w studio przebywają dzieci (w wieku 11-13 lat) oraz dorośli ludzie ubrani jedynie w szlafroki. W pewnym momencie dorośli zaczynają obnażać się przed dziećmi. W trakcie programu muszą odpowiadać na szereg pytań dzieci np. dot. narządów płciowych.
Czytaj też:
Pary homoseksualne nie będą mogły adoptować dzieci. MS: Chodzi o ochronę dzieciCzytaj też:
TVP o Telekamerach: To walka Miszczaka o przetrwanie. Plebiscyt umiera w niesławie