Katoliccy biskupi Arizony wypowiedzieli się w sprawie podpisanej 27 kwietnia przez gubernatora Douga Duceya ustawy ograniczającej prawo do aborcji. „Ustawa nr 1457 podtrzymuje dziedzictwo Arizony jako najbardziej opowiadającego się za życiem stanu i powoduje, że prawa Arizony będą interpretowane w kontekście uznania całościowej wartości życia ludzkiego” – czytamy w oświadczeniu.
Nowe regulacje uznają prawa obywatelskie wszystkich osób w stanie – również na etapie prenatalnym. Ponadto zakazują one dokonywania aborcji z powodu wad genetycznych, które nie są śmiertelne, takich jak zespół Downa. Przy czym prawo obciąża odpowiedzialnością karną za dokonanie nielegalnej aborcji lekarza, a nie kobietę poddającą się temu procederowi.
Ustawa wprowadza także zakaz promowania aborcji przez podmioty edukacyjne i naukowe finansowane ze środków publicznych oraz obowiązek zapewnienia pochówku szczątkom abortowanego dziecka.
Arizończycy mogą być dumni z bycia liderem w ochronie życia
- Ze wszystkich powyższych powodów wierzymy, że ustawa pomoże matkom i ich nienarodzonym dzieciom, jednocześnie ratując życie. W związku z tym jesteśmy również wdzięczni senator Nancy Barto za zgłoszenie tej ustawy i wszystkich ustawodawców, którzy głosowali za jej poparciem – piszą biskupi.
Za ustawą opowiedzieli się wszyscy republikańscy członkowie obu izb Arizony, natomiast wszyscy demokraci głosowali przeciw.
- Arizończycy mogą być dumni ze swojego stanu, który jest liderem w ochronie wcześniaków i opiece nad kobietami stojącymi w obliczu nieplanowanej ciąży – skomentowała Cathi Herrod, prezes Center for Arizona Policy i współautorka nowego prawa.