Obok ciała Sockowa, odnaleziono pamiątkowy pistolet. Według wstępnych danych popełnił samobójstwo — podał portal MK.ru.
Generał pozostawił list pożegnalny, w którym napisano o pochodzeniu znalezionej przy nim broni. Rosjanin nazwał bron "relikwią" wyjaśniając że otrzymał ją w 1989 r. w Ułan Bator w Mongolii.
Kim był Lew Sockow?
W jego oficjalnych notkach biograficznych mowa jest o 40-letniej działalności wywiadowczej za granicą i w centrali wywiadu w Moskwie. Zajmował się też publikacjami o historii wywiadu sowieckiego. W 2009 r. wydał zbiór odtajnionych przez SWR dokumentów, pt. "Sekrety polskiej polityki", o polityce zagranicznej II RP. Generał twierdził, że przedwojenne władze polskie "prowadziły antyradziecką politykę" i nie uchylały się od współpracy z Niemcami hitlerowskimi.
Miał 90 lat.
Ukraina. MSW: Udaremniliśmy zamach terrorystyczny na władze
Wiceszef MSW Ukrainy Jewhen Jenin powiedział, że udało się udaremnić zamach terrorystyczny na władze kraju.
"Dzięki informacjom służb udało się udaremnić zamach terrorystyczny na władze państwa, więcej będzie można powiedzieć po zwycięstwie Ukrainy nad Rosją" – oświadczył cytowany w komunikacie MSW wiceminister.
"Zgodne z prawdą jest zazwyczaj jedno takie zawiadomienie na dziesięć, ale warto, bo wykrywanie sabotażystów to kluczowy czynnik zapewniający bezpieczeństwo publiczne w czasie wojny. Dzięki takim doniesieniom zapobiegliśmy zamachowi na kierownictwo naszego państwa" – powiedział Jenin.
Wiceminister przekazał, że w kraju zatrzymano dotychczas i przekazano Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy ponad 800 osób podejrzewanych o działalność dywersyjną i zwiadowczą na rzecz Rosji. Według MSW, większość dywersantów ma za zadanie namierzanie celów wrogich ostrzałów na Ukrainie, ujawnianie pozycji ukraińskich formacji zbrojnych, a także weryfikowanie skuteczności rosyjskich ataków rakietowych i artyleryjskich.