Według oficjalnych danych, w obwodzie ługańskim we wschodniej części Ukrainy wyzwolono już kilkanaście okupowanych miejscowości. W trakcie ukraińskiej kontrofensywy Rosjanie wielokrotnie atakowali pozycje żołnierzy armii Ukrainy, jednak zawsze byli odpierani.
W ostatni wtorek doniesienia ze źródeł zarówno rosyjskich, jak i ukraińskich wskazywały na to, iż wojskowi Ukrainy prawdopodobnie wyzwolili Dworichnę, Nowomłyńsk i Tawiłżankę w północno-wschodnim obwodzie charkowskim oraz Kołomiczechę w obwodzie ługańskim.
Jednocześnie Rosjanie twierdzą, że siły ukraińskie przegrupowują się i przerzucają posiłki z rejonu charkowskiego w celu wznowienia działań ofensywnych na linii Kreminna – Swatow.
Rozległe fortyfikacje w pobliżu Kreminnej
Brytyjski resort obrony opublikował w środę komunikat, w którym powiadomił, iż rosyjskie wojska zbudowały rozległe fortyfikacje w pobliżu okupowanej miejscowości Kreminna w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy. Zdaniem Brytyjczyków, utrzymanie tych pozycji będzie jednym z priorytetów sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej podczas najbliższych walk.
"Okupanci próbują umocnić się pod Kreminną, ponieważ jest to miejsce ciągłych szturmów ukraińskich wojsk. Odkąd w październiku tego roku władze w Kijowie przywróciły kontrolę nad pobliskim miasteczkiem Łyman, to Kreminna stała się dla Rosjan wrażliwym odcinkiem frontu" – przekazano w najnowszym raporcie brytyjskiego MON, na który powołało się tvn24.pl.
Według ekspertów ds. wojskowych, utrzymanie Kreminnej może mieć duże znaczenie ze względów logistycznych, ponieważ jest to węzeł komunikacyjny, przez który przewożone są transporty uzbrojenia i sprzętu dla sił walczących w sąsiednim obwodzie donieckim. Co istotne, zdobycie Kreminnej umożliwiłoby Ukraińcom przecięcie rosyjskich linii zaopatrzenia i przeprowadzenie ofensywy w dalszych kierunkach.
Czytaj też:
Minister obrony Włoch tłumaczy, dlaczego Rosja może użyć broni jądrowejCzytaj też:
Prezydent Ukrainy: Ten tydzień będzie ważny z politycznego punktu widzenia