Wielka Brytania oddała obywatelom pieniądze zgromadzone w ramach jednego z emerytalnych filarów. Mogą je zagospodarować wedle uznania. W Polsce to rząd w pełni dysponuje naszymi składkami. I przekłada je z szuflady do szuflady.
To dobry rok dla mieszkańców Wielkiej Brytanii. Ci, którzy skończyli już 55 lat i odkładali na emeryturę w obowiązkowym pracowniczym programie emerytalnym, dzięki działającej od kwietnia reformie Davida Camerona zyskali prawo do zarządzania swoimi pieniędzmi zgromadzonymi w ramach tego programu. Dzięki zmianom wprowadzonym przez rząd Brytyjczycy mogą zdecydować się na – oprócz bardziej typowych form wypłaty, takich jak świadczenie dożywotnie lub w ratach – jednorazowe pobranie zgromadzonych w pracowniczym programie środków. To rodzaj dodatkowego zabezpieczenia emerytalnego, jedno z wielu źródeł, z których pochodzą emerytalne zabezpieczenia Brytyjczyków. Od 2012 r. ten program stopniowo stawał się obowiązkowy.