Lisicki: Tusk w stanie wegetacji. Ziemkiewicz: Nie dotrwa do końca kadencji
W Platformie Obywatelskiej oraz wśród koalicjantów ma narastać przekonanie, że w 2026 roku – przed kolejnymi wyborami parlamentarnymi – może dojść do zmiany premiera. Do informacji dotarła "Rzeczpospolita". Według jej rozmówców sam premier Donald Tusk ma coraz poważniej rozważać scenariusz, w którym za rok przekaże stery rządu swojemu następcy. Obecne zmiany miałyby być wstępem do większego przetasowania w 2026 roku – nowy premier miałby zapewnić "świeży start" na kampanię wyborczą.















