2 stycznia ambasadorowie Polski i Izraela na Ukrainie, Bartosz Cichocki i Joel Lion, wydali wspólne oświadczenie dotyczące gloryfikacji antypolskich i antysemickich działaczy nacjonalistycznych przez władze Kijowa i Lwowa.
"Z wielkim zatroskaniem i smutkiem odnotowaliśmy, że władze różnych szczebli Ukrainy, w tym Rada Obwodu Lwowskiego oraz Państwowa Administracja Miasta Kijowa, wciąż celebrują historyczne postaci i wydarzenia, które należy raz na zawsze potępić" – napisali ambasadorowie Polski i Izraela.
We wtorek ukraińskie MSZ poinformowało, że w związku z tym oświadczeniem Cichocki został zaproszony do ministerstwa.
"Podczas rozmowy oraz w kontekście dyskusji nad wspólnym oświadczeniem Ambasadorów Rzeczypospolitej Polskiej i Państwa Izrael z 2 stycznia, polskiemu ambasadorowi zwrócono uwagę na bezproduktywną debatę publiczną na temat wewnętrznych kwestii ukraińskiej polityki" – czytamy w komunikacie MSZ Ukrainy.
"Zwrócono także uwagę, że podczas kontaktów na najwyższym szczeblu kierownictwa Ukrainy i Polski uzgodniono rozwój dialogu na tematy historyczne na poziomie eksperckim, co będzie wymagało dodatkowych wysiłków, w tym dyplomatycznych, w celu zapewnienia konstruktywnej współpracy specjalistów w dziedzinie pamięci historycznej" – napisano.
Czytaj też:
Mocne słowa Szewacha Weissa ws. uroczystości w Izraelu