Prezydium odniosło się do projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii dzień przed jego wprowadzeniem – 1 maja. Jego zdaniem, rozwiązania w nim zawarte stanowią „jawną dyskryminację osób wykonujących zawody medyczne”.
Chodzi o utrzymanie obowiązku kwarantanny osób wykonujących zawody medyczne. – Lekarze i inny personel medyczny nadal będą mieli obowiązek odbycia, po przekroczeniu granicy państwowej, obowiązkowej kwarantanny – wyjaśniło prezydium w swoim stanowisku.
Przypomniało też, że z takiego obowiązku zwolniono od poniedziałku osoby przekraczające granicę Polski wykonujące czynności zawodowe, służbowe lub zarobkowe na jej terenie lub w państwie z nią sąsiadującym. Prezydium NRL tym samym zakwestionowało treść § 3 ust. 5 projektu rozporządzenia jako głęboko krzywdzącą lekarzy i lekarzy dentystów oraz pozostały personel medyczny.
– Sugeruje bowiem, że to właśnie personel medyczny jest głównym źródłem przenoszenia zakażenia COVID-19. Tym samym projektowane rozporządzenie Rady Ministrów podsyca atmosferę nieufności wobec lekarzy i w gruncie rzeczy niewiele różni się od szykan, które już obecnie spotykają niektóre osoby wykonujące zawody medyczne w ich środowiskach lokalnych tylko z tego powodu, że pracują w ochronie zdrowia – zauważyło prezydium.
Zaznaczyło dalej, że uzasadnienie projektu powołuje się tylko enigmatycznie na „sytuację epidemiczną”, nie tłumacząc bliżej powodów wyróżnienia pracowników ochrony zdrowia.
Jego zdaniem też brak takiego zwolnienia z kwarantanny sparaliżuje codzienną pracę wielu lekarzy. Przyczynić może się także do utraty pracy, a co za tym idzie również utraty źródła dochodu nie tylko lekarzy i lekarzy dentystów, ale również ich rodzin.
– Doprowadzi to również do braków kadrowych w przygranicznych placówkach medycznych, które korzystają z usług lekarzy wykonujących zawód zarówno poza granicami, jak i na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Władze publiczne najwyraźniej niezbyt dokładnie zdają sobie sprawę z faktu, że cała opieka zdrowotna funkcjonuje dzięki ponadnormatywnej aktywności pracujących w niej osób – wyjaśniło prezydium.
Ponadto w jego ocenie rozwiązania zawarte w projekcie rozporządzenia nieproporcjonalnie ograniczają wolność poruszania się po terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jak również „wyboru miejsca zamieszkania i pobytu, o której mowa w art. 52 ust. 1 Konstytucji RP i która może podlegać ograniczeniom określonym wyłącznie w ustawie i tylko wtedy gdy są ku temu szczególnie uzasadnione powody”.
Dodatkowo naruszają również zasadę równości. Prezydium przypomina, że wynika ona z art. 32 ust. 1 Konstytucji. Zakłada on, że „wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne”.
Prezydium NRL podkreśliło równocześnie, że gorsze traktowanie pracowników medycznych w jakiekolwiek regulacji prawnej nie ma uzasadnienia „merytorycznego ani aksjologicznego”. Dlatego też prezydium NRL domaga się równego traktowania wszystkich obywateli i wykreślenia projektowanego § 3 ust. 5 rozporządzenia.
Czytaj też:
Unijna agencja: Polska jednym z czterech państw UE, gdzie pandemia nie słabnie
Czytaj też:
Wyborów jednak nie będzie 10 maja? Głos zabrał szef Kancelarii Premiera