W minioną niedzielę rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw COVID-19. W pierwszej kolejności szczepieni są pracownicy sektora ochrony zdrowia. Termin zapisów na szczepienia w grupie zero został przedłużony do 14 stycznia. Następnie szczepionkę otrzymają m.in. seniorzy, służby mundurowe, nauczyciele. Według zapowiedzi przedstawicieli rządu zapisy na szczepienie dla osób spoza priorytetowych grup ruszą 15 stycznia.
Tymczasem minister zdrowia poinformował, że decyzją z 31 grudnia 2020 roku grupa "0" została rozszerzona o rodziców wcześniaków, którzy do tej pory nie mogli być przy swoich dzieciach z powodu ograniczeń związanych z pandemią. Szef resortu zdrowia nawiązał także w swoim wpisie na Twitterze do afery ze szczepionkami dla celebrytów.
"Rodzice wcześniaków zostają włączeni do szczepień na etapie 0, żeby bez przeszkód mogli odwiedzać swoje dzieci w szpitalach. Priorytet w dostępie do szczepień musi wynikać ze szczególnego ryzyka i potrzeby a nie znajomości lub statusu publicznego" – napisał Niedzielski.
Zadowolenia z decyzji ministra nie kryją również przedstawiciele organizacji zajmującej się kwestią zdrowia dzieci urodzonych przedwcześnie.
"Panie Ministrze @a_niedzielski @MZ_GOV_PL tak bardzo się cieszymy i dziękujemy za włączenie rodziców hospitalizowanych wcześniaków do grupy 0, to oznacza koniec separacji! Dziękujemy z całego serca!!!!!" – napisano na twitterowym profilu Fundacji Koalicji dla Wcześniaka.
twitterCzytaj też:
Aktorka mogła zaszczepić się poza kolejnością. Tłumaczy, czemu odmówiłaCzytaj też:
Ekspert o aferze ze szczepionkami dla aktorów: Lekarzowi nie wolno leczyć jednych kosztem drugich