– Obowiązuje nas umowa koalicyjna. Odwołanie ministrów wykluczonych z partii nie nastąpi w tak szybkim czasie jakbyśmy chcieli, ale finalnie to nastąpi – mówiła w "Graffiti" w Polsat News rzeczniczka partii Magdalena Sroka. – W mojej ocenie nie zostaną długo. W tej chwili, jeśli zasiadają w rządzie, są to osoby z rekomendacji PiS. Rozumiem, że może być ciężko znaleźć zastępcę w tak krótkim czasie – dodała.
Dopytywana o odmowną decyzję Jarosława Kaczyńskiego ws. cofnięcia rekomendacji stwierdziła, że "oficjalnego stanowiska nie ma". – Mimo wszystko jestem spokojna, że ci panowie zostaną wkrótce odwołani – mówiła.
Sroka: Szef IPN powinien zmienić decyzję
Sroka była również pytana o objęcie przez dr Tomasza Greniucha funkcji p.o. dyrektora Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu. Greniuch w przeszłości był działaczem Obozu Narodowo-Radykalnego, a także, że wykonywał gest nazistowskiego pozdrowienia.
– Osoba, która miała być desygnowana do zajmowania takiego stanowiska powinna mieć nieposzlakowaną opinię. Te wybryki z przeszłości, za które przeprosił, wykluczają jednak taką osobę. Zobaczymy, jak ta sytuacja się rozwinie – stwierdziła rzeczniczka Porozumienia.
Jak dodała, jej zdaniem powinno dość do "zmiany decyzji prezesa IPN Jarosława Szarka".
Czytaj też:
"Nigdy nie byłem nazistą". IPN wydał komunikat ws. szefa oddziału z WrocławiaCzytaj też:
"Grozi do 5 lat więzienia". Wyciekła tajna notka z PorozumieniaCzytaj też:
Prof. Dudek: Rozłam Zjednoczonej Prawicy i rząd mniejszościowy są coraz bliżej