Nowy przepis wszedł życie pomimo wzrostu liczby zachorowań na COVID-19 w większości wspólnot autonomicznych kraju.
Wirusolodzy z Hiszpanii wskazują, że od trzech dni systematycznie rośnie liczba zakażeń w kraju, a na 100 tys. obywateli przypada już ponad 95 przypadków zakażenia.
Nowelizacja przepisów sanitarnych dotyczących masek została zatwierdzona w środę przez Międzyregionalną Radę ds. Zdrowia, w skład której wchodzą przedstawiciele ministerstwa zdrowia Hiszpanii oraz regionalnych służb medycznych.
Warunkowe prawo
Nowe prawo, które jest warunkowe, i może zostać zniesione w sytuacji nasilenia się pandemii wchodzi w życie w chwili, gdy rośnie liczba zakażeń koronawirusem w większości wspólnot autonomicznych Hiszpanii.
Zniesienie obowiązującego przez 13 miesięcy nakazu noszenia masek możliwe jest w sytuacji, gdy pomiędzy osobami występuje 1,5-metrowy dystans społeczny.
Maski mają wciąż obowiązywać podczas wydarzeń masowych, których uczestnicy nie mają miejsc siedzących. Są konieczne również w środkach transportu publicznego.
Obowiązujące od północy w sobotę przepisy nie wymagają noszenia masek na plażach i basenach, w sytuacji, gdy osoba korzysta z tych miejsc jedynie w gronie najbliższej rodziny lub przyjaciół.
Masowe zakażenia wśród młodych
Około 500 zakażeń koronawirusem odnotowano wśród młodych ludzi z 7 regionów Hiszpanii, którzy wybrali się w czerwcu na Majorkę na wspólne wakacje po maturze.
Młodzież nie przestrzegała przepisów epidemicznych – podał lokalny rząd Balearów w piątek. Młodzi Hiszpanie masowo uczestniczyli w koncercie reggaeton w Palma de Mallorca, w licznych fiestach na statkach oraz w kilku hotelach, nie zachowując przy tym bezpiecznej odległości i nie używając obowiązkowych maseczek – poinformowano w komunikacie.
Testy PCR wykazały, że młodzi ludzie zostali w większości zakażeni brytyjską odmianą koronawirusa, a jeden przypadek to indyjski szczep wirusa, określany jako Delta.
Czytaj też:
Masowe zakażenia koronawirusem wśród młodych na MajorceCzytaj też:
"Polacy, jesteście Hiszpanią lat 90-tych". Czyli o błędach, które z premedytacją popełniamy