Zespół wirusologów, który przeprowadził testy w domu opieki w Zaventem koło Brukseli, oświadczył, że mieszkańcy placówki zostali zakażeni odmianą koronawirusa B.1.621 COVID-19, pochodzącą z Kolumbii. W ostatnich tygodniach wykryto go w Stanach Zjednoczonych, gdzie obecnie odpowiada za 2 proc. wszystkich infekcji. W Europie do tej pory przypadki takich zakażeń były bardzo rzadkie.
Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób wymieniło linię B.1.621 jako odmianę wariantu Kappa koronawirusa, ale nie jako oddzielny wariant.
Kathleen Boydens, kierownik medyczny w domu opieki w Zaventem, powiedziała, że początkowo zakażone osoby doświadczały tylko łagodnych objawów, "ale po dwóch tygodniach, od 24 lipca, objawy znacznie się pogorszyły".
Wszystkie siedem ofiar miało od 80 do 90 lat, niektóre z nich były już w złym stanie fizycznym.
W sumie 21 mieszkańców tego domu opieki zostało zakażonych wariantem Kappa wraz z kilkoma członkami personelu, ale większość doświadczyła tylko łagodnych objawów.
Koronawirus w Polsce
Sobotnie zestawienia mówią, że od 4 marca ub.r., gdy wykryto w Polsce pierwsze zakażenie SARS-CoV-2, potwierdzono dotąd w sumie 2 mln 883 tys. 976 przypadków. Zmarło 75 tys. 285 osób z COVID-19.
W sobotę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 181 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia. W ostatniej dobie zmarły 4 osoby.
Hospitalizowanych jest 307 chorych z COVID-19, a 44 z nich przebywa pod respiratorami – poinformował w sobotę resort zdrowia.
Dla pacjentów z COVID-19 przygotowano 6057 łóżek i 585 respiratorów.
Ministerstwo przekazało ponadto, że na kwarantannie przebywają 72 394 osoby. Wyzdrowiało dotąd 2 654 359 zakażonych.
Czytaj też:
"Nawet kilkaset tysięcy zakażeń dziennie". Co przyniesie Delta?Czytaj też:
Włosi też protestują. Wyszli na ulice przeciwko przepustkom COVID-19