Makabra w gospodarstwie agroturystycznym. Odkryto zwłoki małżeństwa

Makabra w gospodarstwie agroturystycznym. Odkryto zwłoki małżeństwa

Dodano: 
Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Pracownik gospodarstwa agroturystycznego w Bronkowie znalazł w jednym z pokoi zwłoki małżeństwa.

Do sytuacji doszło w czwartek, 9 września, w Bronkowie (województwo lubuskie). Pracownik gospodarstwa agroturystycznego sprzątał pokoje. Drzwi do pomieszczenia, w którym przebywało małżeństwo, były otwarte. Kiedy pracownik wszedł do środka, jego oczom ukazał się makabryczny widok.

Jak podaje reporterka "Gazeta Wyborczej", mężczyzna siedział nieruchomy przy stole, natomiast kobieta leżała w łóżku. Oboje nie dawali oznak życia. To osoby w wieku ok. 70 lat. W pokoju znajdował się także żywy pies. Dzięki temu wykluczono wersję, zgodnie z którą powodem śmierci pary seniorów było zatrucie tlenkiem węgla.

Na miejsce wezwano karetkę oraz policję. Funcjonariusze przystąpili do zabezpieczenia miejsca zdarzenia.

Na miejscu znaleziono spore ilości leków

– Zmarli nie mieli żadnych obrażeń wskazujących, by byli ofiarami zabójstwa albo zbiorowego samobójstwa. Dlatego kluczowe do wyjaśnienia przyczyn śmierci będą wyniki sekcji zwłok, zwłaszcza badań toksykologicznych, bo w pokoju znaleziono spore ilości leków – powiedział w rozmowie z "Wyborczą" prokurator Łukasz Wojtasik z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Prokurator Wojtasik przyznał, że w tym momencie nie da się stwierdzić, kiedy nastąpiła śmierć. – Lekarz nie potrafił tego ustalić bez wykonania sekcji zwłok. Niewykluczone, że seniorzy mogli umrzeć nawet dwa dni temu – przekazał "GW".

Wstępnie śledczy wykluczyli udział osób trzecich w zdarzeniu. W pomieszczeniu nie znaleziono śladów walki, kradzieży czy włamania.

Policjanci zabezpieczyli na miejscu wszystkie ślady i dowody, które pozwolą na wyjaśnienie tajemniczej tragedii.

Źródło: Gazeta Wyborcza / wp.pl
Czytaj także