Beata Szydło i Elżbieta Witek to dziś najmocniejsze kobiece nazwiska w obozie rządzącym. Ostatnio zaczęły przewijać się w kontekście następnych wyborów prezydenckich.
Nagłówek „Super Expressu” krzyczał niedawno: „Beata Szydło lepszą kandydatką PiS na prezydenta od Elżbiety Witek”. Okazało się, że tabloid zlecił sondaż na temat krążących od jakiegoś już czasu plotek o tym, że w następnych wyborach prezydenckich w 2025 r. PiS miałby wystawić kobietę i że mogłaby to być albo była premier, albo obecna marszałek Sejmu. Sondaż pokazał, wbrew krzykliwemu tytułowi, że szanse są wyrównane. Beatę Szydło jako lepszą kandydatkę wskazało 52 proc. Badanych, Elżbietę Witek – 48 proc.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.